"Szybka zapowiedź" niedzielnych spotkań 31. kolejki Ekstraklasy: Jagiellonia Białystok — Pogoń Szczecin

Szybka zapowiedź na niedzielę, czas start! O 15.30 Jagiellonia Białystok gra z Pogonią Szczecin, będzie się działo! Obie drużyny potrafią strzelać bramki, czyżby mecz pełny zwrotów akcji?




Trener Michał Probierz nie ukrywał swojej irytacji po ostatniej kolejce sezonu zasadniczego. W skrócie — specyfika systemu ESA37. Jagiellonia po 30 kolejkach zajęła pierwsze miejsce w tabeli Ekstraklasy, pomimo tego próżno było szukać powodu do większych gratulacji. Potu i krwi wylano sporo na boisku, a Mistrzostwo Polski wciąż pozostało daleko na horyzoncie. Najbliżej upragnionego Eldorado jest oczywiście ekipa z Białegostoku, ale margines błędu jest na tyle wąski, że przed własną publicznością w spotkaniu z "Portowcami" wygrać zwyczajnie trzeba. Największym problemem jest brak estońskiego Cesarza — Konstantina Wasiljewa. Największa gwiazda gospodarzy wciąż dochodzi do siebie po poważnym urazie i dziś nie zagra. Szczęśliwie strzałem w dziesiątkę okazało się sprowadzenie na Podlasie Cilliana Sheridana — Irlandczyk przejął na siebie ciężar zdobywania bramek i wywiązuje się z tego obowiązku wybornie. Jaga dziś ruszy do przodu i wyspiarski napastnik będzie miał okazje, to pewne.

"Portowcy" są zespołem ze sporymi aspiracjami. W tym sezonie już raczej nie włączą się do walki o europejskie puchary (musiałoby dojść do prawdziwego tąpnięcia w TOP4), ale jestem przekonany, że napsują sporo krwi drużynom walczącym o podium Ekstraklasy. Pierwsza okazja już dzisiaj. Pogoń wygrał trzy ostatnie spotkania Ekstraklasy, strzelając w nich aż 10 bramek. Forma strzelecka gości powinna budzić respekt wśród zawodników Jagiellonii. Szczecinianie mogą liczyć przede wszystkim na Adama Frączczaka, który w tym sezonie zdobył już 12 bramek. W świetnej dyspozycji jest też węgierski skrzydłowy — Ádám Gyurcsó, jego dynamiczne akcje lewym skrzydłem będą dziś zapewne bolączką obrońców Jagi. Co powinno martwić sympatyków Pogoni? Bez wątpienia brak Rafała Murawskiego, doświadczony pomocnik wciąż zmaga się z urazem i nie będzie dziś mógł dyrygować środkiem pola goście ze Szczecina. Naszym zdaniem, jeśli Pogoń chce dziś wywieźć punkty z Białegostoku, to musi podejść do spotkania bezkompromisowo i wykorzystać potencjał w przedniej formacji.

W sezonie zasadniczym w Białymstoku padł remis 0:0. Dziś trudno będzie o taki rezultat. Jaga musi uciekać i bronić pierwszego miejsca w tabeli, Pogoń jest rozpędzona. Bramki padną. Naszym zdaniem wygra Jaga, ale będzie o to ciężko, możliwe, że "Portowcom" uda się wyszarpać remis, to chyba szczyt możliwości ekipy gości w dzisiejszym spotkaniu.

Jagiellonia Białystok — Pogoń Szczecin, 15.30 (Białystok)
Nasze typy: Kozak (1), Bezpieczniak (1x)

Komentarze