Kubicki: Liczę, że najlepsze dopiero przede mną...

Czołowy zawodnik Zagłębie Lubin oraz młodzieżowy reprezentant Polski, Jarosław Kubicki 

Paweł Hanejko: Pamiętasz swój pierwszy trening z pierwszym zespołem? Ile miałeś wtedy lat? A tak w ogóle, jak zaczęła się Twoja przygoda z Zagłębiem?
Jarosław Kubicki: Doskonale pamiętam ten moment. Miałem wtedy 19 lat, a tak ogólnie to pochodzę z Lubina. Od dziewiątego roku życia trenuje w Zagłębiu. Jestem już od dłuższego czasu związany z Tym klubem i miałem okazję przebywać w każdej z „szatni klubowych”: od młodzików, trampkarz, poprzez juniorów, drugi zespół, kończąc na pierwszej drużynie.

Masz za sobą najlepszy sezon w karierze, ale jak było wcześniej? Będąc w akademii, miewałeś chwile zwątpienia?
Mam nadzieję, że najlepsze jeszcze przede mną… Kiedy miałem parę lat mniej nie wyróżniałem się jakoś szczególnie. Z reguły byłem tym drugim, trzecim wyborem, aż w końcu doczekałem momentu, w którym trener na mnie postawił i od tej chwili zacząłem piąć po szczeblach wiekowych co skutkowało tym, że na stałe zadomowiłem się w pierwszym zespole.

Jak mocno zmieniło się Twoje życie prywatne od czasu, kiedy grasz w pierwszej drużynie?
Mogę powiedzieć, że nie zmieniło się praktycznie wcale. Mam więcej treningów, wyjazdów, dlatego spędzam trochę więcej czasu w klubie. Budynek klubowy stał się moim drugim domem.

Jakimi cechy powinien posiadać klasowy defensywny pomocnik?
Wydaje mi się, że defensywny pomocnik powinien przede wszystkim potrafić dobrze się ustawić względem piłki. Poza tym powinien w miarę możliwości czytać grę i wypełniać w defensywie wolne sektory, w których w danym momencie brak partnerów.

Niektórzy oglądają filmy, inni słuchają muzyki, a jakie metody motywacyjne w szatni „Miedziowych” stosuje Piotr Stokowiec?
Można powiedzieć, że u nas jest wszystko. Różnego rodzaju filmiki czy muzyka są u nas w szatni na porządku dziennym.

Jakie cele stawiało sobie Zagłębie przed rozpoczętym sezonem?
Na pewno do każdego meczu chcemy podchodzić tak samo. Nieważne czy gramy z pierwszym czy ostatnim zespołem w tabeli. Chcemy wygrywać każdy kolejne mecze i udowadniać, że podium na zakończenie ubiegłego sezonu nie było dziełem przypadku.

Po bardzo dobrym ubiegłym sezonie nie zastanawiałeś się nad wyjazdem, do któregoś z zachodnich klubów? 
Nie myślę o tym… To był dopiero mój pierwszy sezon na boiskach Ekstraklasy. Mam dopiero 21 lat i jeszcze się rozwijam. Wydaje mi się, że na wyjazd jest jeszcze za wcześnie.

Sukcesywnie pniesz się po szczeblach reprezentacji młodzieżowych w naszym kraju. Masz już za sobą występ w kadrze do lat 21. Może nadszedł czas na debiut w seniorskiej reprezentacji?
Na pewno każdy młody zawodnik marzy o powołaniu do dorosłej reprezentacji. Ja jednak jestem zdania, że na swoje powołanie będę mógł jeszcze trochę poczekać.

Żyjemy w świecie portalów społecznościowych, różnorakich forów internetowych. Przyznaj, zdarza Ci się po meczu usiąść przy komputerze i zaczytywać się opiniami na swój temat?
Tak żebym sam z siebie usiadł i zaczytywał się w opiniach na swój temat to jeszcze mi się nie zdarzyło. Staram się nie czytać opinii i skupiać się na sobie, ale raz na jakiś czas zdarzy się, że znajomy „podrzuci” mi jakiś link, to wtedy oczywiście rzucę okiem.




Komentarze